osobiście odnoszę wrażenie,że temperatura w tym roku jest znacznie niższa od tej, którą pamiętam z zeszłego roku, ale w związku z tym,że mam bardzo złą pamięć, to zaczęłam szperać i sprawdzać...
wygrzebałam informacje, które świadczą o tym,że moja pamięć mnie znacznie zawodzi. mianowicie w zeszłym roku w październiku pogoda była w kratkę, w skrócie: początek miesiąca - pierwsze 3 dni najzimniejsze, ale pozostałe dni znacznie cieplejsze, we Wrocławiu nawet do 24 stopni Celsjusza (06.10.09), jednak przyjemne ciepełko nie trwało zbyt długo, bo jeszcze nie było połowy miesiąca, a pogoda się załamała i spadły deszcze, a nawet śniegi.
w tym roku praktycznie od początku miesiąca jest raczej chłodno, później zimno, a obecnie bardzo zimno, gorsze jest to,że mów się już o śniegu, ale jak sprawdzałam, to w rzeczywistości ma przyjść jeszcze ocieplenie pogody, tzn wzrost temperatury do kilkunastu stopni Celsjusza
jak dla mnie temperatura o poranku jest stanowczo za niska, a po wyjściu z uczelni (gdzie nie zawsze sale wykładowe są wystarczająco ciepłe) odczuwam jeszcze mocniej ziąb. w konsekwencji tego wszystkiego dziś już czuje drapanie w gardle i na kolacje będę jadła twarożek z duuuuuuuuuuuużą ilością cebuli :-) dodatkowo zaopatrzyłam się już w aptece:-/

swoje info wzięłam stąd i stąd

2 komentarze:

  1. Wtryniaj cebulkę i czosneczek też wtryniaj, popij setą (albo dwiema) i do łóżeczka. Babcina metoda leczenia, ale masz rację bez tej sety też działa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć :)
    Zostałaś przeze mnie wytypowana do muzycznej zabawy (łańcuszka). Szczegóły i wyjaśnienie zasad zabawy na moim blogu - http://kfk.blox.pl

    OdpowiedzUsuń