Mamy jesień. Dynia jest jednym z podstawowych warzyw tej pory roku.
Dość nie dawno odkryłam to warzywo, bo w moim dzieciństwie znałam je tylko pod postacią pity z dynią, ale była ona serwowana raz na kilka lat.
Po raz pierwszy, pod koniec studiów, czyli jakieś 11 lat temu, zrobiłam zupę krem z dyni. Bardzo mi posmakowała.
Jako mama okryłam dynię na nowo. Zaczęłam ją piec, gotować na parze, robić z niej puree, placki, kopytka, gulasz...
Najgorsze w dyni jest dla mnie mega twarda skórka, którą obieram zazwyczaj z ogromna trudnością. Jednak mam na to kilka swoich sposobów.
Zupę krem robię z dyni Hokaido, której skórka jest jadalna i jej nie obieram :)
Pozostałe odmiany dyni najpierw poddaję obróbce termicznej (gotuję na parze lub piekę z oliwą i solą w piekarniku), wtedy z łatwością ją obieram, mielę lub kroję w kostkę i dodaję do potrawy.
Składniki:
- 1 cebula pokrojona w kostkę
- pierś z indyka pokrojona w kostkę
- dynia upieczona z oliwą, sola i pieprzem, obrana ze skóry i pokrojona w kostkę
- passata pomidorowa
- przyprawy (sól, pieprz, zioła prowansalskie, kurkuma, papryka słodka)
- mąka do zagęszczenia
Jak go zrobiłam?:
- podsmażyłam mięso,
- dodałam cebulę, podsmażyłam,
- dodałam dynię i przyprawy, podsmażyłam,
- zalałam wodą, gotowałam do miękkości mięsa,
- dodałam ok. połowy słoika passaty pomidorowej, zagotowałam,
- na koniec zagęściłam mąką.
Podawałam z ryżem, ziemniakami, ale również go zjeść można z kaszą i chlebem. Co kto lubi :)
Dla mnie najlepszą rekomendacją było to, że synek zjadł ten gulasz bez narzekania na dynie :)
In English- Google Tłumacz
It's autumn. Pumpkin is one of the staple vegetables of the season.
Not long ago, I discovered this vegetable, because in my childhood I only knew it as pita with pumpkin, but it was served once every few years.
For the first time, at the end of my studies, about 11 years ago, I made pumpkin cream soup. I really liked it.
As a mother, I covered the pumpkin again. I started baking it, steaming it, making puree, pancakes, potato dumplings, goulash ...
The worst thing about a pumpkin for me is the hard skin, which I usually peel with great difficulty. However, I have a couple of my own ways to do this.
I make cream soup from Hokaido pumpkin, the skin of which is edible and I do not peel it :)
The remaining varieties of pumpkin are first heat treated (steamed or baked with olive oil and salt in the oven), then I easily peel it, grind it or dice it and add it to the dish.
Recently I made a pumpkin stew.
Ingredients:
- 1 onion, diced
- diced turkey breast
- pumpkin baked with olive oil, salt and pepper, peeled and diced
- tomato passata
- spices (salt, pepper, herbes de Provence, turmeric, sweet pepper)
- flour for thickening
How did I make it ?:
I fried the meat
I added the onion, I fry it,
I added pumpkin and spices, fry it,
I poured it over with water, cooked it until the meat was tender,
I added about half a jar of tomato passata, brought to a boil,
at the end I thickened with flour.
I served it with rice and potatoes, but you can also eat it with groats and bread. What who likes :)
For me, the best recommendation was that my son ate this stew without complaining about the pumpkins :)
Brak komentarzy: